MKP Wołów - Piast Żmigród
Sobota, godzina 11.00, pojedynek pomiędzy...
Już w sobotni poranek na boisko stadionu im. Rysazarda Janeckiego w Wołowie wybiegną piłkarze MKP Wołów oraz Piasta Żmigród. Zapowiada się bardzo ciekawy i pełen walki pojedynek, gdyż spotykają się drużyny walczące o czub tabeli.
Drużyny spotykają się w tym sezonie już po raz trzeci licząc spotkanie towarzyskie tuż przed rozpoczęciem ligi. W sparingu po ładnej grze ulegliśmy "piwoszom" 2-0. W lidze było zupełnie inaczej.
Piast Żmigród 0-2 MKP Wołów
Pojedynek w Żmigrodzie zapowiadał interesującą konfrontacje dwóch silnych ekip. Pamiętamy, iż wtedy Piast był na fali i kosił wszystkich na swojej drodze. My pojechaliśmy tam urwać przynajmniej jeden punkcik, a okazało się iż po naprawde dobrym w naszym wykonaniu meczu wywieźliśmy cenne 3 punkty z trudnego terenu. Wygraliśmy ten mecz tylko dlatego, że byliśmy bardzo zmobilizowani i chętni walki.
Przybliżmy po krótce sylwetkę naszego sobotniego rywala.
Piast Żmigród
Miejsce:7
Punkty:37
Bramki zdobyte:50
Bramki stracone:30
Piast to silna ekipa, która na wiosnę radzi sobie wyśmienicie i ogrywa z łatwością swoich rywali. Przykład meczu z Laskowicami pokazuje, iż słabiej spisują się na wyjazdach, ale mimo to nie mozna ich lekcewarzyć.
"Plusy i minusy"
+ własne boisko na którym musimy udowodnić, że w Wołowie cięzko o punkty.
+ fakt, iż Piast gorzej radzi sobie na wyjazdach
+ nasze zaangażowanie i wola walki (zapominamy o meczu z jesieni i mobilizujemy się jak najbardziej możemy)
+ wysoka forma Łukasza Świtały i Adama Wodnickiego
- wysoka forma Piasta Żmigród
- wynik z pierwszego spotkania (możemy spocząć na laurach)
- słaba forma Tomasza Nowaka (norma)
Podsumowując: Musimy w sobotę wyjść na boisko z taką determinacją i z takim zaangażowaniem jak nigdy. Każdy musi dosłownie gryźć trawę, a wtedy nie musimy martwić się o wynik.
MKP MKP MKP!!!